Pokazywanie postów oznaczonych etykietą poezja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą poezja. Pokaż wszystkie posty

piątek, 13 stycznia 2017

Finały rozgrywek karuty - Królowa i Mistrz 2016


Zwycięzcy walki o tytuł Królowej i Mistrza: Tsuruta Sae i Kawasaki Fumiyoshi
Karuta w Japonii należy noworocznych zwyczajów. Japończycy z okazji Nowego Roku biorą kilkudniowe wolne i wracają w rodzinne strony. Tradycyjnie czas odpoczynku umilały im gry i zabawy - puszczanie latawców, gra planszowa suguroku, japoński badminton hane-tsuki, czy właśnie karuta. Z tego też względu do walki o tytuł Mistrza i Królowej, najsilniejszych graczy, dochodzi w drugi weekend na poczatku roku (zwykle ok. 10 stycznia). Tegoroczne zawody w Omi Jingu wypadły 7.01. (sobota)



O tytuł Królowej (クイーン) zmierzyły się: pretendentka do tytułu Tsuruta Sae (jap. 鶴田・紗恵 po prawej) i zeszłoroczna Królowa Tsubota Tsubasa (jap. 坪田・翼 po lewej). 







O tytuł Mistrza (jap. 名人) zawalczyli: pretendent do tytułu Miyoshi Teruaki (jap. 三好・輝明 po lewej) oraz zeszłoroczny Mistrz Kawasaki Fumiyoshi (jap. 川崎・文義 po prawej)

Relacja meczy o tytuł Królowej i Mistrza omówiona poniżej:
Ten film jest najlepszym, jaki znalazłam, ale niestety nie pokazuje całości obu zmagań i trzeba kilka razy przewijać. Są 2 mecze zawodniczek i ostatni mecz zawodników, bowiem odbyły się po 3 mecze o każdy z tytułów. Wszystko po japońsku.

28:51 rozpoczyna się film i wprowadzenie do zawodów
46:30 przygotowania z udziałem zawodników
48:16 bankiet przed zawodami, wypowiedzi zawodników 
01:00:00 początek meczu o tytuł Królowej (do 02:17:00)
  • Po lewej stronie jest tablica z pokazanym układem kart zawodniczek o tytuł Królowej, a po prawej o tytuł Mistrza. Karty na czarno mają napis, który oryginalnie jest na każdej karcie (czyli drugi wers wiersza), a na czerwono pierwsze sylaby wiersza. Są one przesuwane i zdejmowane w trakcie meczu tak, aby odzwierciedlały to co się dzieje przed zawodnikami, by każdy nawet z tyłu sali miał na to podgląd.
  • Na dole ekranu po lewej i prawej odmierzana jest ilość kart obojga zawodników. Zaczyna się od 25, aby zakończyć na 0.
  • Na górze ekranu po lewej ilość wyczytanych do tej pory kart.

Pierwszy mecz rozpoczął się od znanej każdemu karty Chihayafuru :) zdobytej przez Tsurutę. Był to dobry początek meczu dla pretendentki. Dalej pojedynek trzymał wysoki, wyrównany poziom. Karta za kartę. Żadna z zawodniczek nie mogła wyjść na prowadzenie, dopóki poprzednia Królowa nie popełniła podwójnego faulu. Wtedy przewagę osiągnęła Tsuruta z wynikiem 20 do 24. Później jeszcze powiększyła ją do 18. Przy czytaniu 15stej karty pięknym zdobyciem karty z pola przeciwniczki popisała się Tsubota, a różnica zaczęła wynosić 22 do 18. Przy 17 karcie podobną, błyskawiczną i precyzyjną reakcją popisała się Tsuruta. Tsubota bardzo starała się nadrobić utracone karty, ale Tsuruta nie tylko jej na to nie pozwoliła, ale jeszcze powiększała swój triumf. Różnica osiągnęła 7 kart, gdy wynik wynosił 14 do 21. Tsubota zeszła do 20 kart tylko po to, żeby zaraz znowu wrócić do porzedniego stanu 21 kart, gdy Tsuruta zdobyła kartę z jej pola i oddała jej jedną ze swoich. Później nastąpiło wiele pustych kart, a w międzyczasie Tsubota próbowała nadgonić utracone karty. Przy 50 czytanej yomifudzie wynik przedstawiał się Tsuruta 10 i Tsubota 16. Tuż po tym jak przy czytaniu 57 karty Tsuruta zdobyła w pięknym stylu torifudę z pola przeciwniczki, popełniła faul i musiał przyjąć kartę od Tsuboty. Wynik wyniósł wtedy 9 do 13. Tsubota dzielnie walczyła, a pzy 64 yomifudzie różnica wynosiła tylko 2 karty. Jednak Tsuruta nie traciła ducha walki i to ona zgarnęła kolejne 2 torifudy. Przy czytaniu 70 yomifudy Tsubota popełniła faul i wynik wyniósł 5 do 10. To dodało Tsurucie wiatru w skrzydła i kolejne zbicie wykonała w ładnym, widowiskowym stylu. Im mniej kart zostawało tym bardziej zacięty stawał się pojedynek. Przy 80 yomifudzie zostało tylko 10 kart na polu w tym tylko 3 należące do Tsuruty. Zawodniczki były gotowe do ataku, nawet przy pustych kartach. Niesamowicie wyglądał atak Tsuruty przy 87 karcie na pole przeciwniczki, lecz niestety mimo wysiłków została wyprzedzona przez Tsubotę, a rozkład sił wynosił 2 do 4. Przy 90 yomifudzie Tsuruta zgarnęła kartę z pola Tsuboty, zostając z zaledwie 1 kartą. Przez cały mecz Tsubota pozostawała spokojna i opanowana, gdy tymaczasem zwłaszcza na sam koniec Tsuruta coraz bardziej się denerwowała. W pewnym momencie wyglądała nawet jakby się trzęsła. Jednak pomimo tego przy 94 yomifudzie doścignęła kartę na polu Tsuboty, przekazała jej swoją ostatnią i tym samym wygrała pierwsze starcie.
Tymczasem mecz Kawasakiego z Miyoshim zakończył się zwycięstwem Kawasakiego ze stratą 5 kart dla Miyoshiego.

03:00:00 drugi mecz o tytuł Królowej (do 04:57:00)
Tym razem pierwszą kartę zdobyła Tsubota, ale początek meczu wyglądał podobnie jak za poprzednim razem. Karta za kartę, aż do 18 yomifudy. Wtedy to Tsubota zdobyła kolejną torifudę, zyskując przewagę z wynikiem 18 do 20. Przy 26 czytanej karcie zawodniczki znowu zremisowały 18 do 18. Przy 32 yomifudzie Tsuruta ponownie skorzystała z podwójnego faulu Tsuboty i wynik zmienił się na jej korzyść 16 do 19. Ponownie swoim najniebezpieczniejszym wrogiem okazała się sama Tsubota. W połowie rozgrywki Tsuruta wciąż utrzymywała swoją przewagę, lecz zmniejszyła się ona 13 do 15. Niedługo później zmienił się na 12 do 14. Aż do 60 yomifudy różnica dwóch kart się nie zmieniła. Potem przewagę zyskała Tsuruta. Jednak przy 64 czytanej karcie nastąpiła nagła zmiana, bowiem tym razem Tsuruta dopuściła się podwójnego faulu i znowu zremisowały 11 do 11. 3 czytania później Tsubota zgarnęła kartę z pola przeciwniczki, wysforowując się na minimalną przewagę. Chwilę później jeszcze ją poszerzyła, a Tsuruta tracąc do niej, zaczęła się denerwować. Tsubota miała dobrą passę, aż do 70 karty. Wtedy różnica wynosiła 4 karty. Potem Tsuruta wyrównywała stratę. Już przy 72 czytaniu wynił zmienił się na zaledwie 7 do 9. Przy 75 różnica wynosiła tylko 1 kartę. Nim jeszcze wybiła 80 yomifuda Tsubota ponownie się wysforowała o 4 karty. Po 84 czytaniach zostało tylko 10 kart i tym razem to Tsuruta miała aż 7. Po 3 kolejnych kartach Tsubocie została tylko 1, ale Tsuruta nie poddawała się i zbijała kolejne. Do końca rozgrywki zostało tylko 5 kart, a zawodniczki znowu zremisowały 1 do 1. W tym niesamowicie wyrównanym pojedynku ponownie wygrała Tsuruta, popisując się niesamowitą szybkością
Drugi pojedynek o tytuł Mistrza znowu wygrał Kawasaki, ale tym razem jeszcze większą przewagą, bowiem aż 14 kart.

05:00:00 mecz o tytuł Mistrza
Pierwsza zdobyta karta należała do Kawasakiego. jednak Miyoshi nie dał się złamać ani wynikiem poprzedniego meczu, ani przewagą na poczatku tego i złapał drugą z czytanych kart. Aż do 10 czytanej yomifudy żaden nie mógł zdobyć przewagi, aż do pomyłki Miyoshiego. Po niej nastąpił wynik 24 do 22 z przewagą dla Kawasakiego. Po kolejnym faulu Kawasaki miał tylko 20 kart do 25. Ale przy następnej czytanej yomifudzie to Miyoshi zdobył kartę. I następną. Nie miał już nic do stracenia i postanowił ryzykować. Do 17 czytania różnica wynosiła jedynie 3 karty, ale później to Kawasaki przejął kartę i znowu ją poszerzył. Walczył też o każdą kolejną, wystrzegajac się błędów. Po 20 czytaniach osiągając wynik 18 do 21. Do 31 yomifudy Kawasaki utrzymywał 2-3 karty przewagi. Wtedy Miyoshi go dogonił i pomiędzy nimi została tylko 1 karta różnicy, przy wyniku 17 do 16. Później Kawasaki cały czas utrzymywał przewagę, chociaż niewielką i zmieniajacą się. Po 42 czytanych kartach wynik wyglądał 16 do 12 dla Kawasakiego. Przy 45 yomifudzie Miyoshi popełnił dwa faule i wynik zmienił się na 17 do 9. Do połowy rozgrywki wynik niewiele uległ zmianie i było 15 do 8. Do 59 yomifudy obaj zawodnicy zdobyli po 2 karty, a przy 60 Miyoshi popełnił faul, na czym skorzystał Kawasaki z wynikiem 13 do 5. Zapowiadała się ciekawa końcówka i ponownie z dużą stratą dla pretendenta. Przy 68 yomifudzie Kawasaki popisał się błyskawicznym atakiem na pole przeciwnika i zostały mu tylko 2 karty. 69 też zdobył z pola Miyoshiego. Pomimo ogromnej przewagi, jaką miał Kawasaki, Miyoshi walczył aż do końca i zdobywał kolejne karty. Pojedynek zakończył się równo przy 80 yomifudzie brawurową akcją Kawasakiego. Miyoshiemu zostało, wtedy tylko 8 kart.

Tytuł Królowej został zdobyty przez pretendentkę Tsurutę Sae oraz obroniony przez Kawasakiego Fumiyoshiego.

Nie wiem, jak Wy, ale ja od samego oglądania tych meczy się zmęczyłam, więc tym większy podziw czuję dla tych zawodników, którzy potrafili utrzymać skupienie przez tyle czasu.

Wikipeadia - japońskie zwyczaje noworoczne
Wikipedia - Omi Jingu (ang.)
Omi Jingu - mecz o tytuł Królowej i Mistrza (jap.)
Relacja z meczu w telewizji JNN
Relacja z meczu w ANN News

piątek, 11 listopada 2016

4. Wczesna era Heian: wiersze 18-23

Autor/ka: Fujiwara no Toshiyuki (Ason), ur. ? r. - 901/907 r.

Jest zaliczany do grona "trzydziestu sześciu bogów poezji", otrzymał także dworski tytuł Ason, czyli "szlachetny". W "Zbiorze pieśni japońskich dawnych i nowych" zawarto aż 19 jego wierszy. Odznaczył się także, jako kaligraf. Zachował się do naszych czasów dzwon w świątyni Jingoji w Kioto z napisem wykonanym wedle wzoru, który stworzył. Służył u cesarza Udy.

Zbiór: Zbiór pieśni japońskich dawnych i nowychdział Miłość (II) nr.559
Temat: miłość (bolesna rozłąka)
Tłumaczenie:


Fale podchodzą
do brzegu w Suminoe...
Czemu ty do mnie
nie podchodzisz? W ścieżkach snu
też kryjesz się przed ludźmi?**

Charakterystyka:
Niegdysiejsze Suminoe leżało kiedyś nad samym morzem, a obecnie jest dzielnicą Osaki o odmienionej nazwie Sumiyoshi. Przed wiekami słynęło przede wszystkim z piękna sosen i było wykorzystywanym w wierszach, jako makura kotoba. Nie tylko jego wspomnienie miało zobrazować piękny, nadmorski brzeg porośnięty bujnie sosnami, lecz przywodzić też skojarzenie z grą słów "matsu koi" - słowo matsu zależnie od zapisu może być rzeczownikiem "sosną", bądź czasownikiem "czekać", a "matsu koi" to dosł. miłość, która będzie czekać.

Możemy sobie wyobrazić nawet dość szczegółowo tą scenę...
Fala zbliża się i uderza o brzeg plaży Suminoe, gdzie oprócz sosen, kobieta samotnie czeka na kochanka. Dostała liścik albo umówili się poprzednim razem na kolejną schadzkę, jednak minął już wyznaczony czas i jej niepokój narasta. Nie ma po nim nawet śladu, a do jej serca wkrada się strach. Fala biją o brzeg jedna za drugą, odmierzając czas. Zapada noc (kolejne dwuznaczne słowo, bo "yoru" to "nadchodzić, zbliżać się" i "noc"), ale nawet wtedy nie mogą się spotkać. Ich związek jest tajemnicą. Gdy zobaczyła go za dnia to pośród ludzi nie poświęcił jej, ani jednego spojrzenia - tak jakby jej nie znał. Ale nawet jeśli tylko we śnie to chciałaby móc znowu go ujrzeć.

Zapamiętanie! Wiersz można sobie skrócić do łatwiejszego w zapamiętaniu すみこはゆめをみる, gdzie pogrubieniem zostały zaznaczone początki obu kart. Można spróbować też ułożyć takie zdanie po polsku: sumienia nie masz Jurek! Choć może być to trudniejsze :P I bardziej niebezpieczne, bo kart torifuda zaczynających się od yu jest kilka.
Autor/ka: Ise (bądź Ise-no-Miyasudokoro), ur. ok. 877 r.? - 938 r.?
Można sobie łatwo skojarzyć jej imię z prowincją Ise w Japonii i nie będzie to skojarzenie bezpodstawne, gdyż właśnie tam się urodziła. Pochodziła z rodu Fujiwara i była damą dworu, a także konkubiną wspomnianego wcześniej cesarza Udy. I nie tylko z nim miała romans, ale posiadała bardzo interesujące życie uczuciowe. 
Również należy do "trzydziestu sześciu bogów poezji", a zbiór jej wierszy znajduje się w - jakżeby inaczej - "Zbiorze Ise". Poza tym 22 poematy trafiły do "Zbioru pieśni japońskich dawnych i nowych". Sama Ise w swojej epoce była ceniona na równi z Tsurayukim (autor wiersza nr. 35).
Zbiór: Nowy zbiór pieśni japońskich dawnych i nowych, dział Miłość (I), nr. 1094
Temat: miłość (koniec miłości)
Sylabowiec: 4
Tłumaczenie
Nawet na chwilę,
tak krótką jak źdźbła trzcin
przy brzegu Naniwa,
nie spotkamu się? Chcesz by
tak minęło me życie?
Charakterystyka:
Ise siedzi samotnie. Czeka. Był to czas, gdy była damą dworu Fujiwary Atsuko i z jej starszym bratem miała romans. Jednak od długiego czasu nie dostała odpowiedzi od swojego kochanka, urzędnika w dworze cesarza Uda - Fujiwary Takahiry. Czyżby wypadła z jego łask? Ostatnio był taki chłodny... Napisała do niego... Miała nadzieję, że odpowie. I wtedy faktycznie, dostała list, który rozwiał jej wszelkie wątpliwości. To był koniec. Nie spotkają się już nigdy więcej, nie zostanie przez niego odwiedzona ani teraz, ani w ogóle...
Z tym nie potrafiła się pogodzić. Serce wciąż biło tylko dla niego i choćby tylko raz... Na chwilkę tak krótką jak odcinek pommiędzy kolankami w trzcinie ashi, co porasta brzegi Naniwy (dzisiejsza Osaka, niegdyś słynęła właśnie z pięknego brzegu porośniętego bujnie trzcinami wielokrotnie przedstawianego w historiach miłosnych, gdy los rozdzielał kochanków) to chciałaby móc go zobaczyć... Właśnie odnosząc się do tego obrazu napisała do Takahiry ostatni list-wiersz, prosząc o pożegnalne spotkanie.
Zapamiętanie! Układamy krótkie zdanie jak, np なにわがたあわ. Uwaga! Poemat nr 88 też zaczyna się od "brzegu Naniwa" (なにわえ) i występuje tam wspomnienie trzcin (あし), więc obydwa mogą bardzo łatwo zacząć się mylić.
Autor/ka: Tomoyoshi (Shinou), ur. 890 r. - 943 r.
Najstarszy syn cesarza Youzeia (autora wiersza nr. 13). 
20 jego poematów można znaleźć w "Późniejszym zbiorze pieśni japońskich". Z bratem, Motohirą, zwoływali turnieje poetyckie. Znany był nie tylko z zamiłowania do poezji, ale również z słabości do płci pięknej.

Zbiór: Późniejszy zbiór pieśni japońskich, dział Miłość (V), nr. 961
Temat: miłość (zakazana  miłość)
Sylabowiec: 2
Tłumaczenie:

Cierpię, bo wszyscy
już wiedzą; więc choćbym miał
zginąć, jak giną
boje w wodach Naniwy,
chcę cię jeszcze raz spotkać
Charakterystyka:
Po dworze krążyły plotki, ścigały go ciche szepty za plecami. Mieli, o czym rozprawiać! On, książę krwi, i konkubina eks-cesarza Udy. Pikantny temat. Wydało się! I cóż mogą teraz zrobić? Nie zobaczy jej już więcej, ale... chciałby. Bo teraz co ma jeszcze do stracenia? Choćby miał zginąć to odwiedzi ją ostatni raz. 
Tak jak wcześniej wspominałam - Naniwa często była przywoływana, jako symboliczne miejsce spotkania kochanków po długiej rozłące. W tym wierszu zawarty też jest inny symbol - boje, a dokładniej tyczki wodne, służące do wyznaczania toru wodnego na zatoce Naniwa. W języku japońskim zwą się みおつくし, co przywodzi na myśl zwrot みをつくし (choćby zginąć).

Zapamiętanie! Japoński podręcznik proponuje skrócenie do: わびみをつくしても. Uwaga! Należy też zauważyć, że w wierszu 88 znajduje się podobny zwrot (みをつくしてや) i mogą się one mylić.
Autor/ka: Sosei (Houshi), ur. 844 r. - 910 r. 
Nosił świeckie imię Yoshimine no Harutoshi i był synem poety-mnicha Henjou (wiersz nr. 36). Można powiedzieć, że poszedł w ślady ojca, bo sam również nie dość, że poeta, mnich to wiersze obu zamieszczono w "Zbiorze z Ogury". Należał do "trzydzieściu sześciu bogów poezji". W antologiach sygnowanych cesarskim patronatem zamieszczono aż 60 jego wierszy. Zajmował się również kaligrafią. 
ZbiórZbiór pieśni japońskich dawnych i nowych
Temat: miłość
Sylabowiec: 3
Tłumaczenie:


"Idę do ciebie":
tak właśnie powiedziałeś.
I doczekałam się -
lecz księżyca, o świcie
długiej, jesiennej nocy.

Charakterystyka:
Pan Sosei może i był mnichem, lecz piszac ten wiersz postawił się na miejscu kobiety, co dość często praktywali pisarze w epoce Heian. Otóż w ówczesnym czasie kobiety mogły tylko czekać na odwiedziny kochanka, czy męża. Mieszkali oni osobno - w osobnych pałacach, w odosobnionych częściach mieszkalnych jednego kompleksu - odległość była bez znaczenia, bo kobieta sama nie mogła przyjść do ukochanego. 
I tu mamy właśnie taką bohaterkę. "Idę do ciebie" napisał jej w liściku, który napełnił jej serce ekscytacją i otuchą. Tak bardzo ją to ucieszyło... Tylko, że minął dzień. I noc. Księżyc wisi nisko na niebie, które już rumieni się w pierwszych promieniach świtu... A jego nie ma.
Interpretować ten wiersz można na dwa sposoby, jako "historię jednej nocy", bądź "historię wielu nocy". Kobieta mogła czekać przez całą noc, aż do świtu, albo powtarzać to co noc przez długie miesiące, aż nie nadeszła jesień (bowiem 長月 to jednocześnie "jesienny księżyc/jesienny wieczór" i zwrócenie uwagi na to, że czeka ona długo / długie miesiące,bo część 長 od 長い to przymiotnik "długo", a to 月 "księżyc/miesiąc")
Zapamiętanie! Skrócić wiersz można do いまこえがあり. Uwaga! Wiersz numer 63 zaczyna się od いまはただ, co może być mylące.
Autor/ka: Fun'ya no Yasuhide, ok. ? - 885 r?
Członek "sześciu nieśmiertelnych poetów" i "trzydziestu sześciu bogów poezji". Niestety nie zachował się żaden zbiór jego poezji, a w antologiach przetrwało tylko sześć wierszy. Wysoko ceniony za swoją poezję, ale nie posiadał szczególnej pozycji na dworze. Kiedy jechał objąć pozycję na prowincji Mikawa, do wspólnej podróży zaprosił poetkę Ono no Komachi (wiersz nr. 9)
ZbiórZbiór pieśni japońskich dawnych i nowych, dział Jesień (II), nr. 249
Temat: jesień
Sylabowiec: 1
Tłumaczenie:


Gdy tylko powiał,
jesienne trawy i drzew
liście więdną, schną:
nic dziwnego, że wichrem
zwią tego, co w górach wieje

Charakterystyka:
Ten wiersz w japońskiej wersji jest jedną wielką grą słowną. Przede wszystkim słowo arashi (wicher, burza) jest zapisane znakiem 嵐, który składa się z 山 (góra) i 風 (wiatr), stąd wspomniany "wiatr z gór". Jednocześnie przymiotnik arashii to "gwałtowny, silny, szorstki", a czasownik arasu to "niszczeć, schnąć". Dlatego też takie działanie zapewne miał jesienny wiatr na trawy i drzewa.
Zapamiętanie! Na szczęście jest to jednosylabowiec, więc jako jedyny zaczyna się od sylaby fu. Skrócić go sobie można do: むべやまかぜ.
Autor/ka: Ooe no Chisato, ur. ? (największy rozwój kariery zaliczył w latach 889 r. - 923 r.)
Dostał się do kręgu poetów wymienionych w "średniowiecznych trzydzieściu sześciu bogach poezji" - liście ułożonej w trakcie epoki Kamakura przez Fujiwarę no Norikane i naśladującą wcześniejszą z epoki Heian autorstwa Fujiwary no Kintou
Nie tylko poeta, ale również konfucjonista i znawca poezji chińskiej (wiele jego wierszy nawiązuje do kultury Chin, zwłąszcza do utworów podziwianego przez Japończyków Bai Juyi, jap. Haku Kyoi). Był bratankiem Ariwary no Narahiry (wiersz nr. 17) i Yukihiry (wiersz nr.16). W 894 r. przedłożył cesarzowi Udzie swój zbiór poezji. W cesarskich antologiach zawarto 20 jego wierszy.
 Był urzędnikiem średniej rangi i wspoółpracował przy tworzeniu kodeksu praw ery Jougan (859-877 r.)
ZbiórZbiór pieśni japońskich dawnych i nowych, dział Jesień (I), nr. 193
Temat: jesień
Sylabowiec: 2
Tłumaczenie:
Gdy widzę księżyc,
tak wiele myśli smutnych
rodzi się w sercu,
chociaż wiem, że ta jesień
przyszła nie tylko do mnie...

Charakterystyka:
Wiersz ten został ułożony na potrzeby turnieju poetyckiego, ale jak zauważyli dawni komentatorzy - znawca poezji chińskiej, jakim był Chisato odniósł się w nim nie tylko do panującej ówcześnie melancholii i jesieni, ale także utworu Haku Kyoi. W poemacie Chińczyka padają słowa: "(...) przyszła jesień. Tylko dla mnie jest ona taka długa (...)". Odniósł się do nich, ale zmienił ich znaczenie, oddając poczucie smutku towarzyszące spoglądaniu na jesuenny księżyc, które udzielało się jego towarzyszom.
Zapamiętanie! W skrócie: つきみてわがみ. To jedyny wiersz, jaki zaczyna się od słowa tsuki, ale jeden z dwóch na sylabę tsu.

pl.
kanji
romaji
Zbiór pieśni japońskich dawnych i nowych
古今和歌集
kokin-waka-shuu
Nowy zbiór pieśni japońskich dawnych i nowych
新古今和歌集
shin-kokin-waka-shuu
Późniejszy zbiór pieśni japońskich
後撰和歌集
gosen-waka-shuu
Fujiwara no Toshiyuki (Ason)
藤原敏行朝臣

Ise
伊勢

Motoyoshi (Shinnou)
元良親王

Sosei (Houshi)
素性法師

Fun'ya no Yasuhide
文屋康秀

Ooe no Chisato
大江千里

szlachenty
朝臣
Ason
książę krwi
親王
Shinnou
znawca prawa
法師
Houshi
Suminoe
住の江

Osaka
大阪市

Sumiyoshi
住吉区

makura kotoba
枕詞

czekająca miłość
待つ恋
matsu koi
sosna
matsu
świątyni Jingoji

jingoji
36 bogów poezji
三十六仙
sanjuu rokkasen
Zbiór Ise

ise-shuu
Fujiwara Atsuko
藤原温子

Fujiwara Takahira
藤原 仲平

zatoka Naniwy
難波潟
naniwa gata
trzcina
ashi
zatoka Naniwy
難波江
naniwa e
Zbiór księcia Motoyoshiego
元良親王
motoyoshi shinnou-shuu
sześciu nieśmiertelnych poetów
六歌
rokkasen
burza, wicher
arashi
gwałtowny, silny
荒らしい
arashii
niszczyć, schnąć
荒らす
arasu
Średniowiecznych trzydziestu sześciu bogów poezji
中古三十六歌

Ariwara no Narihira
在原業

Ariwara no Yukihira
在原行

Fujiwara no Norikane
藤原範

Fujiwara no Kinou
藤原


** Wszystkie tłumaczenia wierszy pochodzą z książki pani prof. Anny Zalewskiej, którą podałam w bibliografii. Mi niestety jeszcze brakuje umiejętności, żeby łapać się za starojapoński :P Polecam!

Bibliografia
:
Wikipedia
Mikołaj Melanowicz, "Historia literatury japońskiej" Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2012
吉海直人,まんが百人一首大辞典, 西東社
Fujiwara no Teika (Anna Zalewska), "Ogura hyakunin isshu, czyli Zbiór z Ogura - po jednym wierszu od stu poetów", Biblioteka fundacji imienia Takashimy, Poznań 2008