niedziela, 29 maja 2016

Toaleta po japońsku

Ten wpis dedykuję mojej przyjaciółce Esi, która mnie zainspirowała do napisania go i jest żywo zainteresowana obsługą japońskich toalet. I nie, nie przywiozę ci takiej w prezencie :P
W pewnych kręgach o japońskich toaletach zaczęły krążyć niestworzone legendy. Kraj ten jawi nam się, jako niesamowicie zautomatyzowany, skomputeryzowany i wykorzystujący na co dzień najnowocześniejsze technologie - niekiedy w zaskakujący sposób. W polskiej telewizji można obejrzeć reportaże o Tokio, które dla nas jest mega-metropolią żywcem wyjętą z filmów science-fiction.  Podsyca tą wiarę fakt, że Japonia jest liderem w robotyce. Wątpię, czy gdzie indziej na świecie w salonie telefonii komórkowej można by było spotkać robota. I faktycznie w wielu dziedzinach Japończycy stawiają na automatykę i elektroniczne gadżety.
Robot Pepper - maskotka Soft Banku. Można go spotka nawet w salonie w Yaizu O.o
Jednym z takich przypadków są toalety. Ogólnie można je podzielić na dwa typy: z muszlą klozetową oraz... dziury w podłodze, które Japończycy określają jako tradycyjne 和風. Odkrycie istnienia tych drugich naprawdę mnie zaskoczyło. Można je spotkać głównie w miejscach publicznych takich jak np. toalety publiczne w parkach, czy przy dworcach. Takie również miałam w swoim miejscu pracy, jakim była fabryka Mitsubishi. Korzystanie z nich czasami jest nie lada wyczynem, ale z koleżanką doszłyśmy do wniosku, że mają jedną zasadniczą zaletę: łatwiej jest na nich w kimonie xD

Czym jeszcze charakteryzują się toalety publiczne? Jest w nich zazwyczaj czysto (wyjątkiem był czas festiwalu, gdy nie każdy po sobie posprzątał :( ) i nawet w parku normalnie dostępny jest papier toaletowy. Poza tym... przed wejściem czasami możemy znaleźć mapę xD Zresztą umieszczanie map, mapek, mapeczek, oraz instrukcji i zakazów wszelkiego rodzaju jest w Japonii sportem narodowym.

Oprócz rysunku obrazującego nam sposób korzystania mamy także: dwa zakazy palenia; instrukcję dla kobiet, co mają zrobić z zużytymi środkami higienicznymi, prośbę o posprzątanie po sobie w razie nie trafienia oraz instrukcję, co zrobić w razie braku papieru toaletowego. Dziwne, że ściany im starczyło xD Mistrzostwo!

Oprócz tego bardzo popularne w toaletach są "zagłuszacze wstydliwych odgłosów". Jest to sobie małe urządzenie, które reaguje na ruch (wystarczy pomachać ręką przed czujnikiem), a potem gra muzykę, albo szum morza, czy śpiew ptaków. Na początku się śmiałam z tego wynalazku, ale teraz sama z niego korzystam :P
 音姫, czyli zagłuszacz wstydliwych odgłosów

Poza tym, co jeszcze może nas wprawić w zakłopotanie? Samo odnalezienie toalety. Niektóre są oznakowane w naprawdę oryginalny sposób, który nie dla każdego będzie oczywisty. Już na samym lotnisku Narita toaleta zaznaczona jest jedynie światłem (niebieskie mężczyźni, różowe kobiety), które pali się nad wejściem. Przy zamku w Kakegawie ktoś wpadł na pomysł stylizacji toalety na tradycyjne budownictwo i zaznaczył je znakami kanji. Bynajmniej nie tymi najprostszymi na kobietę (女) i mężczyznę (男), które zna każdy kto zaczyna się uczyć japońskiego.
I teraz szukaj słownika, gdy ci się spieszy xD
Większość domowych toalet wygląda jednak w ten sposób:
1. miejsce na ręczniczek do rąk, 2. umywalka do mycia rąk (ekologicznie!), 3. panel sterowania toaletą xD

Mamy panel i bez znajomości japońskiego oraz znaków kanji robi się ciekawie. 
  • Najważniejszym przyciskiem jest jak zawsze czerwony. Chcesz coś wysadzić w powietrze, doprowadzić do zagłady świata, zatrzymać pędzący pociąg - wciskasz intuicyjnie czerwony przycisk. Tu jest on dodatkowo podpisany znakiem  , czyli "stop, zatrzymaj". 
  • Kolejnym jest zielony おしり, czyli płukanie pupy. Jak widać dla nie umiejących czytać jest ułatwienie w postaci obrazka :P
  • Fioletowy ビデ z rysunkiem kobiecej buzi to płukanie miejsc intymnych przeznaczone dla pań.
  • Kolejny jest żółty マッサージ, czyli masaż (?), z którego nigdy nie skorzystałam, bo w moim nie działa =.= A szkoda, bo brzmi intrygująco.
  • Kolejne dwa podpisane 強 (silny) i 弱 (słaby) regulują 水勢, czyli nurt wody. Zawsze najlepiej zacząć od najsłabszego, bo inaczej może okazać się, że siedzimy na czymś, co później strzela nas po tyłku z siłą wody w wężu strażackim. Jeśli jeszcze jest gorące to... No właśnie.
  • 温水 to temperatura wody. Reguluje się ją tutaj jednym przyciskiem. W stronę 高(wysoka temperatura) jest cieplejsza, a w 低(niska temperatura) chłodniejsza. 
  • 便座 to przycisk do regulowania temperatury siedzenia, bo może być ono przyjemnie ciepłe. Tak samo jak w poprzednim przypadku sterujemy nią jednym przyciskiem.
Gdziekolwiek nie pójdziemy to najważniejszy dla nas przycisk do spuszczania wody zazwyczaj jest oznaczony dwoma znakami: 大 (duży) i 小 (mały), czemu? W zależności o d tego co mamy spłukać wciskamy duży strumień, albo mniejszy. Wynika to też z języka japońskiego, gdzie stolec to 大便, a uryna to 小便.

Tak na zakończenie dodam, że Japończycy bardzo lubią wszelkie toaletowe gadżety, jak pokrowce na sedes, małe dywaniki, pokrowce na rolki papieru itd.



29. 05. 2016, 安巣

ポーランド語の第2課

今日、第二課のトピックが「Jestem Kitsune」だ。第二課には「BYĆ」と「NAZYWAĆ SIĘ」の使い方や簡単な質問と答えを練習しよう。MIANOWNIKの名詞の形の紹介する。 ポーランドの名前や都のノートがある。
lekcja 2 単語、文法、練習
lekcja 2 - odp 練習の答え

ポーランド語の第1課: Powitania(挨拶)

これはポーランド語の第一課!私はポーランド語を習いたい日本人が沢山知ってるから、色々なポーランド語の練習を準備した。準備してこの練習が本のようになった。初めからポーランド語を一緒に勉強しよう!今日、挨拶と話しかけのことを練習しよう。
lekcja 0 題名と紹介
lekcja 1 第一課
lekcja 1 odp 第一課の練習の答え

大劇場

大劇場
昔、大劇場にある所にマリウィルと言ってデパートや商人のホテルがあった。マリウィル(Marywil)の名前はイアン・ソビェスキ三代目(Jan III Sobieski)の奥さんのように言った。イアン・ソビェスキ三代目の奥さんはマリア(Marysieńka)と言う女だった。王様は奥さんを本当に愛した。19代にマリウィルは取り壊された。アントニオ・コラッゾの計画が使われて、1825年から1833年まで再建された。その計画には昔のマリウィルの南側のそでを使った。今までその部分があそこにある。
ソビェスキ家族
開いた劇場には1833年二月24日に一番目演奏はセビリアの理髪師だ。その時にポーランドが王様がなくて、ロシア皇帝が支配した。だから劇場にはポーランドの演奏がなかっても、外国のがあった。
19代の終わりにはボホダン・マルコニ(Bohdan Marconi)の計画を使って、柱の上にあるベランダが建てられた。
1939年九月に建物が爆破されて、大きな部分が燃やした。
ナチはワルシャワの蜂起途中で建物の中で沢山ポーランド人の文民を殺した。ワルシャワの蜂起後で意図的に建物の部分が爆破された。第二次世界大戦後に南側の前面と西側の2階にある部屋が助かった。あの部屋の名前はsale redutoweだ。今まであそこにコラッゾの計画した内側が助かった。
ボホダン・プニェフスキ(Bohdan Pniewski)の計画して、1965年に第二次世界大戦後で大劇場が再建された。あれはその時、世界に一番目いい劇場だった。1825年のコラッゾの計画は建物の前面にアポッロと馬が4頭ある馬車があった。だからワルデマル・ドンボロフスキ(Waldemar Dąbrowski)と言った大劇場の主席は2002年にそんな彫刻が欲しがった。その彫刻は美術大学の先生にされた。アダム・ミヤク(Adam Myjak)と言う学長とアントニ・ヤヌシ・パストワ(Antoni Janusz Pastwa)と言う彫刻の学部長だ。



piątek, 27 maja 2016

Droga z wczesną odmianą sakury

Sakura "Yamanote" (山の手さくら) 
Już dawno minęło kwitnienie wiśni, ale ten artykuł czekał na mój czas jeszcze od lutego.
Gdyby ktokolwiek zawędrował do prefektury Shizuoka na przełomie lutego i marca, czyli jeszcze przed sezonem na właściwe kwitnienie wiśni - polecam mu, aby odwiedził w tym czasie Yaizu. Jakiś czas temu regionalne organizacje wolontariackie zainwestowały swój czas i pieniądze, żeby zasadzić ok. 200 drzewek wcześnie kwitnącej sakury na lewym brzegu rzeki Asahinagawa (朝比奈川), która przepływa przez moje miasteczko. Od tamtego czasu każdy, kto zatęskni za odrobiną wiosny już w lutym może cieszyć oczy pięknymi, intensywnie różowymi kwiatami. Ścieżka, przy której zostały zasadzone ma ok. 2 km, ale spacerując wcale nie zauważa się tego dystansu i kończy się ona stanowczo za szybko.
花見が終わったけど、2月からその記事を書きたかった。
旅行者は2月下旬ごろから3月上旬に静岡県にあって、焼津市に来ればいいと思う。ここに早咲きの桜を見える。朝比奈川左岸沿いに約200本の山の手さくらを楽しむことができるから。道が約2kmがある。
Kwiaty z bliska

Niestety było bardzo pochmurnie i zapowiadało się na deszcz - jak to w lutym

Pochmurne niebo i samotny ptak

Żółte narcyzy i rzepak - częste połączenie z sakurami


山の手さくら
Kto nie chciałby takiego widoku z okna?


Powiał silniejszy wiatr i płatki tańczyły w powietrzu :<

Jak tylko wyszło słońce to kwiaty zachwycały swoim kolorem =^.^=
Zapraszamy do Yaizu!
9. 05. 2016, 安巣

Album - Kakegawa i park Rengejiike w Fujieda

Trwa Golden Week, czyli tygodniowa majówka w Japonii. Przedwczoraj mogliśmy też cieszyć się wspaniałą, słoneczną pogodą - jak na zamówienie akurat na japoński Dzień Dziecka (05.05). Taka okazja nie mogła się obyć bez wycieczki :D Od przyjaciółki dostałam cynk o trwającym w mieście Kakegawa festiwalu zielonej herbaty (więcej o nim TUTAJ), ale poza tym sprawdziłam na innych stronach, że Kakegawa ma znacznie więcej do zaoferowania. Przede wszystkim zamek, pałac, pawilon herbaciany oraz sklep z tradycyjnie wykonywanymi zbrojami. O historii tych wspaniałych miejsc opowiem innym razem, ale dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami zdjęciami, jakie wtedy zrobiłam :)


To, że był Dzień Dziecka mogłam zauważyć tuż po wyjściu z domu. Sąsiad przyłapał mnie na robieniu zdjęć :)
Promocją dla dzieci świętowało też kombini 7Eleven =^.^=
Jadąc do Kakegawy przejeżdżałam przez miejscowość Kikugawa, gdzie na wzgórzu nazwę miasta ułożono z krzaków zielonej herbaty. Wkraczam do królestwa ocha!
W internecie wyczytałam, że poza zamkiem w Kakegawie jest również stare miasto, więc po zobaczeniu tej płaskorzeźby myślałam, że własnie na część starszych zabudowań natrafiłam…
…tym większe było moje zdziwienie, gdy podeszłam bliżej i okazało się, że w środku mieści się bank!

Po wspinaczce krótką ścieżką wśród drzew, doszłam do bramy, gdzie spotkałam dwóch sympatycznych wojowników :D
Zamek i koi nobori!
Akurat mieliśmy szczęście, bo wiał silny wiatr, więc ryby tańczyły na wietrze :)

Bilet za 410 yen uprawniający na zwiedzanie zamku i pałacu
Konny samuraj
Zamek Kakegawa został odbudowany. To jeden z oryginalnych fragmentów zamku. W środku podobno został znaleziony biały wąż i ta mała skrzyneczka służy do zbierania datków na niego…
Ekspozycja w zamku

Wachlarz wojenny
Herby władyków na zamku poukładane chronoligicznie

Pałac Ni no Maru widziany z góry

Pewnie tego nie widać, ale na horyzoncie jest góra Fuji :)

I mała podpowiedź gdzie należy szukać ^^

Imitacja flagi wykorzystana w sławnym japońskim serialu historycznym. Zamek Kakegawa był również scenerią tego serialu.
Sprzed wejścia do zamku

Tu już schodząc dół ścieżką do Ni no Maru, gdzie mieścił się pałac

Pałac Ni no Maru



Wejście do pałacu - oczywiście wszyscy zdejmujemy buty!

Tuż przy sklepie z pamiątkami stały sobie takie cudeńka :)

Idziemy dalej, ogromny bęben taiko. Ja oparłam się pokusie, żeby spradzić jaki ma dźwięk. Pewien mały Japończyk nie :P

Śliczne uchikake – obok nich wisiały zdjęcia prawdopodobnie ceremonii ślubnej, która odbyła się w pałacu

Kolejny raz widok na zamek – tym razem z wnętrza pałacu
Pokój o niewymawialnej nazwie z kanji, którego trudno się domyślić (poniżej leżała kartka z tą wersją, którą potrafiłam rozczytać i długo wpatrywałam się w obie, ale podobieństwa nie zauważyłam żadnego =.=)
Sala związana z festiwalem, który odbywa się w Kakegawie i tańczą w nim np smoki

Wejście do pawilonu herbacianego. Sam wstęp 510 yen, ale możemy napić się dodatkowo herbaty i zjeść ciastko. Obsługa przemiła!

Śliczne ciastko, które wolałam podziwiać niż jeść. Jak zwykle moja „ulubiona” anko w środku =^^=

Herbata i broszurka

Widok na ogród z wnętrza

Wnętrze pawilonu

Z okazji Dnia Dziecka ustawiona miniaturowa zbroja. Obok stał kwiat irysa. Ktoś domyśla się dlaczego? :)


Ostatni rzut okiem na zamek



Tuż pod samym zamkiem znajduje się sklep Yoroiya
Wyróżnia się on tym, że jego właściciel sam wykuwa tradycyjnymi metodami zbroje, które można zakupić…

… oczywiście za odpowiednią opłatą. Jak widać za taką przyjemność można zapłacić od pół miliona yen w górę.

To w przeliczeniu na złote, ok 17 tys zł. A i tak to cena wywoławcza :) 
Oprócz zbroi można zakupić stroje ninja i katany, które są replikami np. mieczy używanych przez bohaterów anime.
Jedyną różnicą, jaka jest między zwykłą kataną a repliką jest to, że ostrze wykonane jest z cynku i nie naostrzone. Cena też przystępniejsza ok 30 tys yen.

Inne akcesoria

Postanowiłam się wybrać na spacer po okolicy…

…w poszukiwaniu kawiarni, o których wspomniałam na samym początku.

Niestety robiło się późno i musiałam zrezygnować z pomysłu :( Ale widoki pól i bambusowych gajów były warte spaceru :)

Nieznane oblicza Japonii. Całkiem wymarła droga z tunelem pod górą.
Tego samego dnia miałam jeszcze w planach odwiedzenia Fujiedy, bo na plakatach reklamujących Fuji Matsuri 5.05 był jego ostatnim dniem. Symbole Fujiedy na chodniku :)

Kwiaty fuji (wisteria) i góra Fuji


Niestety kiedy dotarłam na miejsce okazało się, że wszystkie wisterie są przekwitnięte, a festiwal się skończył :(

Ostatnie drzewko, na którym było trochę kwiatów



7. 05. 2016, 安巣